Powierzyłam wychowanie Lily dziadkom, wierząc, że dadzą jej stabilność, której ja nie mogłam jej dać wtedy.
Wiem, że powinnam ci była powiedzieć, Barbaro, ale za każdym razem, gdy o tym myślałam, bałam się, że spojrzysz na mnie inaczej. Nasze wspólne życie było tak idealne i nie chciałam, żeby cokolwiek je przyćmiło.
Obserwowałam Lily z dystansu, dyskretnie ją wspierając i odwiedzając, kiedy tylko mogłam. Wyrosła na piękną i błyskotliwą młodą kobietę, Barbaro. A teraz proszę cię, jeśli zechcesz, abyś pomogła mi wypełnić pustkę, którą po sobie zostawiłam.

